Ulica
Krzyk
Światło
Ból
Ciemność
Czarnowłosa dziewczyna ocknęła się . Czuła się fatalnie. Głowa ją bolała i odruchowo dotknęła jej. Poczuła coś ciepłego i mokrego . Gdy odsunęła rękę zobaczyła krew i przerażona wysiadła z samochodu -albo tego co niego zostało . Rozglądnęła się do o koła . Była w jakimś lesie . Na pewno blisko jakiejś drogi bo słyszała samochody. Nagle zobaczyła że na masce samochodu leży kartka z napisem "Zemsta jest słodka " . Nic z tego nie zrozumiała więc wzięła ją i schowała do kieszeni po czym pokierowała się w stronę ulicy. Stanęła na poboczu i pomachała ręką a pomarańczowo-czarne Audi zatrzymało się i wysiadła z niego kobieta o blond włosach.
-Oh co ci się stało?-podbiegła do niej
-Nie wiem
-Jak masz na imie?-zapytała ponownie
-Nie wiem . Nie pamiętam. Nic nie pamiętam .. gdzie ja w ogóle jestem?-złapała się za głowe
-Ja jestem Rose i jesteśmy w Mackay .Chodź zawiozę cie do lekarza-objęła ją w tali po czym pomogła wsiąść do samochodu. Gdy tylko blondynka wsiadła od razu ruszyły . Co jakiś czas zerkała na dziewczynę która miała grymas na twarzy a ręce trzymała na głowie.
-Na pewno nic nie pamiętasz?
-Nic .. Pustka ... naprawdę.. ja sie boje - wyszeptała a łza spłynęła jej po policzku
-Wszystko będzie dobrze zobaczysz-uśmiechnęła się pocieszająco chodź nie była pewna czy to prawda.
Po 15 minutach dojechały do szpitala tam od razu się nią zajęto. Najpierw tomografia głowy a później zszyto jej ranę . Nastolatka czuła się zagubiona . Nie pamiętała nic .Miała nicość w głowie . I to ją tak bardzo przerażało .
-Hej mała.. Policja przyszła..pogadasz z nimi?-zapytała Rose
-Ale tylko wtedy kiedy ty tu będziesz-wyszeptała. Blondynka pokiwała głową i wyszła po czym wróciła z kobietą i facetem w mundurach.
-Dzień dobry ja jestem Adam a to Lea czy odpowiesz nam na pytania
-Tak-przytaknęła
-Dobrze to co się stało dokładnie
-Znaczy się pamiętam tylko jak się obudziłam . Nic więcej . Nie wiem jak mam na imię ani czy mam rodzinę , czy kogo kolwiek . Nic a nic .
-Dobrze .. a jak znalazłaś panne Campbell ?
-No wyszłam z auta i poszłam w stronę dźwięku samochodów i pomachałam ręką a Rose się zatrzymała.
-Tak.. coś może znalazłaś przy samochodzie ?-zapytała kobieta
-Nie nic-zaprzeczyła .
Zapomniała o kartce .
Zapomniała o kartce .
W tym samy czasie~
-Hej Calum widziałeś moją bluzkę tą białą?
-A skąd ja mam to wiedzieć?- sapnął brązowowłosy
-To ty robiłeś pranie... Kurwa zaraz Esme tu przyjdzie a ja nie mam sie w co ubrać-jęknął po czym pobiegł na górę. Nagle usłyszeli krzyk Ashtona . Kiedy cała czwórka była w salonie on pokazał na kartkę a na niej:
Wszyscy popatrzyli na siebie przerażeni po czym Michael zemdlał .
-Wracamy do gry..-dodał Calum
------------------------------
Hejjjjcia moje małe cukiereczki!
Wiem że krótko ...ale ja nie umiem pisać dłuższych rozdziałów(chcesz czekać miesiąc ok) cuż..
PRZEPRASZAM?
Panda xoxo
-Hej Calum widziałeś moją bluzkę tą białą?
-A skąd ja mam to wiedzieć?- sapnął brązowowłosy
-To ty robiłeś pranie... Kurwa zaraz Esme tu przyjdzie a ja nie mam sie w co ubrać-jęknął po czym pobiegł na górę. Nagle usłyszeli krzyk Ashtona . Kiedy cała czwórka była w salonie on pokazał na kartkę a na niej:
Witajcie Luke,Ashton,Mike,Calum
Tęskniliście za mną i moimi pupilkami?
Oh oczywiście że tak
Ash twoja siostra miała wypadek ...
Potrąciłam ją... Fajnie
Teraz jest gdzieś w Australi..Lub gdzieś indziej ..
W każdym bądź razie podaj miejsce gdzie jest GLAZDON a ja powiem wam gdzie jest Esme czyli ukochana naszego Luke
PAPA
M .
Wszyscy popatrzyli na siebie przerażeni po czym Michael zemdlał .
-Wracamy do gry..-dodał Calum
------------------------------
Hejjjjcia moje małe cukiereczki!
Wiem że krótko ...ale ja nie umiem pisać dłuższych rozdziałów(chcesz czekać miesiąc ok) cuż..
PRZEPRASZAM?
Panda xoxo